za kurtyną czasu

uśmiech na twarzy

pod osłoną maseczki

w oczach blask widnieje

gdy uśmiechasz się jak dziecko

to nie czas na tańce i bale

maski nie zdejmiesz z głowy

to czas trudny covidowy

skrywa próżne żale

za radością i podróżami

za miłością i spacerami

przyszłość ukryta za kurtyną

ale marzenia nie zginą

kiedyś złe czasy pozostaną

wspomnieniem

kiedy człowiek nie wie

kurtyna opadnie w dół

w teatrze życia zagramy znów

pełni radości i miłości

o tym wie tylko Bóg

kiedy życie nam uprości.

cichosza , 20.02.2021r.

Informacje o cichosza

http://wp.me/p1DWCK-hU
Ten wpis został opublikowany w kategorii fotografie, Główna, tagi;poezja, twórczość własna, wiersze i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

8 odpowiedzi na „za kurtyną czasu

  1. optymista13 pisze:

    Ten wers do poprawki, „z szczelną osłoną maseczki”, bo jak to przeczytać. Może na „pod osłoną maseczki”.

    Polubione przez 1 osoba

  2. molekulka pisze:

    Kiedy życie mam uprości?Jak nauczymy się wiary, wdzięczności i miłości , to sami sobie życie uprościmy, przestaniemy je komplikować i wszystko stanie się prostsze i piękniejsze, bo to nie Bóg nam je komplikuje to my sami sobie i innym komplikujemy. Ciągle zadaję sobie pytanie, dlaczego tak lubimy wszystko komplikować i nie odnajduję odpowiedzi.

    Polubione przez 2 ludzi

  3. ultra pisze:

    Myślę, że nie ma osoby, która nie chciałaby zdjęcia maseczki. Twój wiersz przypomniał mi, że może jeszcze doczekam normalnego życia.
    Serdeczności

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz