mroźny oddech zimy…

„Mroźny oddech zimy”

Zima zawistnie
westchnęła
nad urokiem barwnej
jesieni
białym śniegiem sypnęła
i w mgnieniu oka
pejzaż się zmienił ;
z barwnego jesiennego
na biało-czarny zimowy
mroźny oddech zimy
kwiaty jesienne
zmroził…wystarczył
tylko jeden
wieczór październikowy…

28.10.2012r.-cichosz@

Informacje o cichosza

http://wp.me/p1DWCK-hU
Ten wpis został opublikowany w kategorii Główna, tagi, tagi;poezja, wiersze i oznaczony tagami , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „mroźny oddech zimy…

  1. dunajcowy pisze:

    Ale musisz przyznać, wcale to źle nie wyglądało. Moja córka żartowała, że tego październikowego dnia, spadło więcej śniegu, niż przez całą poprzednią zimą.

    Polubienie

  2. cichosz@ pisze:

    zimowe pejzaże ze śniegiem są piękne ale dla zmarźlaków
    piękniejsze te wiosenne i letnie ,a nawet wczesno-jesienne
    ..pozdrawiam .

    Polubienie

Dodaj komentarz